Dzisiejszy wpis będzie całkiem z
innej beczki niż poprzedni. Związany będzie z remontem jaki
ostatnio przeprowadzałam w moim mieszkaniu. Było sporo wiercenia, a
w zasadzie dopiero na ostatnią chwilę zorientowałem się, że nie
posiadam wiertarki. A właściwie to mam wiertarkę, tyle, że nie u
siebie, ponieważ pożyczyłem ją szwagrowi, który zapomniał mi
jej oddać. Najgorsze, że szwagier przeprowadził się do innego
miasta, a ja nie chciałem odkładać prac remontowych, skoro już
przeznaczyłem na niego specjalnie weekend.
Postanowiłem więc znaleźć jakąś
tanią wiertarkę, który mógłbym kupić specjalnie na potrzeby
tegoż remontu. Wybrałem się więc do marketu budowlanego, w celu
dokonania zakupu. Szczerze mówiąc nie znam się za bardzo na tym
jakie marki są dobre itd., zdałem się więc głównie na doradztwo
pana na dziale z tego typu sprzętem. Powiedziałem tylko czego
oczekuję, tzn. że interesują mnie wyłącznie tanie wiertarki,
więc jedynie o nich możemy porozmawiać. Nie przypuszczałem, że
wybór będzie aż tak duży, na szczęście sprzedawca nie wymyślał,
ani nie próbował mi niczego wciskać. Faktycznie jego obsługa
polegała wyłącznie na doradztwie – dla mnie idealnie. Udało mi
się kupić sprzęt w całkiem niezłej cenie, a przy tym nie
zmarnować pół dnia na dokonywaniu wyboru, tak więc wróciłem do
domu zadowolony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz